10.05.2014 - Kanał Ulgi w Koninie - Zawody spławikowe o Mistrzostwo Koła.
Drugie zawody w tym roku. Pobudka przed 5:00 by zdążyć na zbiórkę która była o 6:00. Rozlosowanie stanowisk, dotarcie na łowisko, rozłożenie się no i łowienie od 8:00 do 10:00 (1 tura). Na początku wyciągam ładną płoć +20cm. Później przez godzinę nic.
Spławik zatonął, zacinam, myślę że to zaczep, chcę urywać już haczyk, a zaczep okazał się rybą, która błyskawicznie odjechała z łowiska wzdłuż nurtu. Nic nie mogłem zrobić, kij wygięty, ani ruszyć i po chwili *pstryk*, przypon 0.12 strzelił jak nitka...
Po pierwszej turze byłem 2.
Po ważeniu chwila przerwy na posiłek, następnie rozlosowano łowiska do drugiej tury. Wiało co raz mocniej i utrudniało to łowienie. Fala zrobiła się jak na jeziorze i ciężko było dostrzec brania. Zaczeliśmy o 12:30, skończyliśmy o 14:30. Przez godzię bez brań, później coś się ruszyło i wyciągnąłem małego leszczyka, chwilę później płotkę ok.20cm i to na tyle... W tej turze zająłem również 2 miejsce z wagą 920g. Może i bym wygrał, ale sąsiad obok w ostatniej minucie wyciągnął idealnie wymiarowego lina 25cm co dało mu wygraną, ja natomiast w oficialnych wynikach po dwóch turach byłem 2. Całe podium miało tyle samo punktów, a o kolejności decydowała łączna waga z 2 tur. Dało mi to 1820g. Pierwsze miejsce przegrałem o 40g...
Dzisiejsze łowienie było ciężkie, nawet duża liczba seniorów była bez ryby. Następne zawody za tydzień na Warcie w Sławsku, tym razem spinningowe na otwarcie sezonu spinningowego w moim kole.
Offline