18.05.2014, Starorzecze i rzeka Warta - 14:00 - 17:00, lekki spinning, małe kopytka, woblerki.
Dzisiaj razem chodziliśmy ze spinningami. I już w pierwszym rzucie tata wyciągnął szczupaka ok. 45cm na niewielkiego twistera, ja kilka minut później wyciągam skróta, ok. 30cm. Na następnym miejscu wyciągam okonka ok.20cm. Później mamy podskubywania okonków, wyciągnelśmy trochę małych i kilka skrótów. Będąc na drugim brzegu starorzecza udałem się nad Wartę, zmieniłem przynętę na woblerki. Odwiedziłem nie odwiedzane miejsca przez wędkarzy, dosyć zarośnięte, miejscami trzcinami w okolicach mojego wzrostu. Kiedy dostałem się do wody ujrzałem fajne miejsca, gdzie powinny być rybki, niestety w tym dniu ich nie było. Woda wydawała się troche martwa. Dopiero po ok. 30 minutach pojawił się jakiś ruch na wodzie, poźniej nawet pan boleń pokazał swoją obecność. Udało mi się dojść do fajnego miejsca, pod nogami czuję uderzenie, ujrzałem małego jazika no i...tyle go widziałem Kilka rzutów później wyciągnąłem malutkiego okonka. Więcej ryb w tym dniu nie zanotowałem. By coś zaczęło się dziać, musi unormować się pogoda.
Offline